Praktycznie w każdym domu znajduje się telefon komórkowy, komputer lub laptop. W niektórych prym wiodą urządzenia używane. My sprawdzamy, czym różnią się laptopy używane od tych prosto ze sklepowego pudełka.
Komputeryzacja wciąż trwa
To pojęcie z pewnością jest dobrze znane każdemu. Komputeryzacja polega na tym, że sprzęt elektroniczny i komputery, zaczyna odgrywać coraz większą rolę w naszym życiu. W naszym kraju trwa ona mniej więcej od połowy lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to pojawiły się pierwsze komputery w biurach i najważniejszych urzędach. Dziś jesteśmy na etapie daleko postępującej informatyzacji, czyli ulepszaniu i poszerzaniu zakresu korzystania z komputerów, zainstalowanym na nim oprogramowaniu oraz internetu. Komputery otaczają nas z każdej strony i weszły w każdą dziedzinę naszego życia. Na dworcach autobusowych czy PKP mamy elektroniczne rozkłady jazdy, robimy zakupy przez internet, firmy umieszczają reklamy na gigantycznych, cyfrowych bilbordach.
Komputery w naszych domach
Postęp nie ominął również naszych domów. Wszystko, co dzieje się wokół nas, prędzej czy później wreszcie jest wykorzystywane do użytku prywatnego. Nie inaczej było z komputerami. Od początku wieku coraz więcej Polaków ma w domu „peceta” oraz dostęp do internetu. Ponad 10 lat temu, Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) przeprowadziło badanie, którego wyniki dziś z mogą szokować najmłodsze pokolenie. W 2007 roku tylko 41% badanych Polaków miało w swoim domu komputer i niemal tyle samo (37%) deklarowało, że ma dostęp do internetu. Zaś tylko 9% z nas w tamtym czasie robiło zakupy przez internet. Jak to wygląda dziś? Z internetu w naszym kraju aktywnie korzysta 25,71 miliona osób, jednak nie korzystają z niego nie tylko małe dzieci czy emeryci. W Polsce 18% gospodarstw domowych nie ma dostępu do internetu. W porównaniu z 2007 rokiem śmielej pozwalamy sobie w tejże sieci. Już co drugi z nas, a nie co dziewiąty, jak 10 lat temu, robi zakupy w sklepach internetowych.
Co kupić? Laptopy używane czy laptopy nowe?
Komputery, laptopy, internet, smartfony – wszystkie te wynalazki są ze sobą mocno powiązane. Kupując jeden, z reguły mamy też dwa inne. Czy jednak warto iść za trendami i zawsze być „naj”? Czy może lepiej kupić dobrze i tanio? Zastanówmy się, czy warto inwestować pieniądze w laptopy używane. Czym się one różnią od nowych? Oczywiście tym, że są to, kolokwialnie mówiąc, laptopy po przejściach. Kupując nowy sprzęt w sklepie, jesteśmy jego pierwszymi właścicielami i to my jako pierwsi go dotykamy. Z laptopami używanymi tak nie jest. Laptopy używane, jak sama nazwa wskazuje, miały już właściciela. Oznacza to, że laptop używany może nosić ślady normalnego użytkowania, jak każda rzecz. Również nie mamy pewności, co było w środku laptopa, o gwarancji nie wspominając. Jednak jest wyjście. Są licencjonowane sklepy, które zajmują się sprzedażą używanych laptopów. Kupując w nich nie tylko oszczędzamy pieniądze, ale mamy pewność, że laptop jest sprawny, w środku czysty i, co najważniejsze – obowiązuje go gwarancja.
